Prąd popłynął
Data dodania: 2014-05-19
Kiedy zobaczyłem datę ostatniego wpisu, to nieco się przeraziłem.....
Przepraszam, obiecuję poprawę
U nas troszkę się zmieniło. Jest dach, drzwi wejściowe i okna. Właśnie zakończyłem układać elektrykę i nareszcie popłynął prądzik. Próba wyszła pozytywnie nie nie strzelało ani nie iskrzyło. Chyba lepszy ze mnie elektryk niż fotografOd poniedziałku przychodzą Panowie tynkarze. Materiał zamówiony i kolejna zakładana robótka będzie wykonana.
Obiecuję dorzucić zdjęcia domku z zewnątrz, jak uporam się wieczorkiem z klikoma zadaniami.