co z tą wiosną??!!
Nie wiemy jak wszystkich blogowiczów, ale nas już ta zima zaczyna troseczkę denerwować (adekwatnym byłoby użycie dosadniejszego słowa:-))
Podpatrujemy blogi i troszeczkę zazdrościmy innym. Chciałoby się wbić przysłowiową łopatę w ziemię i wznościć mury, ale jak....
Ziemia zmarznięta (niemożliwe wykonanie przyłącza energetycznego) to pierwszy "ból"!
Śnie nie może zniknąć, a ziemia wchłonąć wody, więc strach, że co wiedzie z materiałem już nie wyjedzie:-) to drugi ból!
Lekka zazdrość, jak widzimy innych wspaniałe prace to trzeci ból!
Na podwórku też niewiele można zrobić (przyciąć drzewka itp), albo pada albo wieje to czwarty ból!
I właśnie tak zima się przedłuża, robota stoi w miejscu i ogarnia rozgoryczenie!W ubiegłym roku już byśmy mieli tyle rpac za sobą!!:-)