26.04.2013
Pamiętna data!!Już 5 lat od ślubu, należą się słowa uznania dla żony za wytrwałość:-),ale też data rozpoczęcia budowy.Może nastepne 5 lat i przeprowadzka:-)
Ale po kolei:
26.04. - wytyczenie budynku
30.04-zdjęcie humusu, wykop ręczny pod ławy, skręcenie belek oraz zalanie ław
Jak na jeden dzień wydaje się całkiem dużo, choć zalewanie do było "ekstremalne budowanie". Godzina 21, to już niestety noc, na horyzoncie zbliżająca się burza,a panownie z betoniarni w super humorze cyt. "kilka błysków nas nie wypi...", a naprawdę solidnie błyskało i grzmiało:-)
Teraz tydzień czekania na stwardnienie betonu i pniemy się do góry.Fotogalerię dodam w ciągu kliku dni, jak znajdę kabel USB od aparatu, bo nasze ukochane dzieci gdzieś go wyniosły.